Faktura hańby

Ledwie co zakończyła się wywołana przez Wójta idiotyczna wojna o kosiarkę, a oto mamy kolejną absurdalną sprawę. Widać ten człowiek musi mieć jakiegoś wroga żeby funkcjonować. O co chodzi tym razem? Ano Wójt postanowił ukarać niesforną organizację wysokim rachunkiem za energię elektryczną (prawie 2 500 zł). Wystawił  rachunek za ostatnie dwa lata funkcjonowania świetlicy, pytanie dlaczego się ograniczać? Przecież prowadzimy działalność w obiekcie od 2007 roku, nazbierała się zapewne niezła suma za te lata DZIAŁALNOŚCI SPOŁECZNEJ. Wójt zapomniał jednak przy tym, że to jest świetlica wiejska i jako taka służy mieszkańcom wsi. Stowarzyszenie jako zarządzający lokalem i terenem stara się w oparciu o prace społeczne swoich członków dbać, aby obiekt i teren wokół był zadbany, a mieszkańcy mogli z niego korzystać. Nasuwa się tutaj kilka pytań: czy inne świetlice w Gminie też płacą za prąd?, czy korzystający ze świetlicy (dzieci, młodzież) mają spisywać liczniki i płacić za bieżące zużycie?czy organizowane przez sołtysa zebrania wiejskie będą pokrywały koszty energii za czas obrad?czy urzędnicy gminni organizując spotkania z mieszkańcami (np. konsultacje społeczne)także powinny płacić za prąd?  a Wójta spotkania wyborcze jak rozliczyć?

Absurdalność tej sytuacji przekracza wszelkie wyobrażenia, tylko człowiek całkowicie niezdolny do jakiejkolwiek współpracy jest w stanie coś takiego wymyślić.

Od momentu rozpoczęcia naszej działalności (2007r.) wspólnie włożyliśmy wiele wysiłku aby obiekt i teren wokół nabrały obecnego wyglądu. Czy za to mamy Wójtowi też wystawić rachunek?


(11.10.2021)

wszystkie artykuły powrót do aktualności